2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Ale pierdolenie. Tak jak napisał LUKI w G7 jest nasza CAXA. W dodatku jak już siejecie zamęt to napiszcie w jakim artykule i dokładnie gdzie jest jakaś "zła" rzecz o CAXA. Nie siejcie zamętu bez potrzeby i popracia czymś konkretnym.
W jakimś artykule pisało ostatnio, że VW poważnie rozważa wycofanie się z tego silnika choć to akurat wydaje mi się mało możliwe co nie za bardzo mają coś w zamian.
Np. TUTAJ jest to opisane. Nowe silniki TSI (seria EA211) w tym i 1.4 TSI, zamiast łańcucha rozrządu będą posiadać pasek ponieważ: "replacing the original timing chain mass given argument is that the belt drive is quieter, noise when driving is more quiet."
Pozdrawiam,
Jaroslav92525
----------------------- VAG ECONOMY czyli Skoda 1.6 MPI z LPG :-)
CZY KOMUŚ OPRÓCZ TERKOTANIA STAŁO ŚIĘ COŚ JESZCZE? tzn, czy faktycznie komukolwiek przeskoczył pasek czy tam inne rzeczy? trochę osób tutaj jest, więc..
[ Dodano: Wto 18 Gru, 12 09:15 ]
Zamieszczone przez krzysiek83wpr
Witam,
CZY KOMUŚ OPRÓCZ TERKOTANIA STAŁO ŚIĘ COŚ JESZCZE? (osoby które nie wymieniły napinacza itg) tzn, czy faktycznie komukolwiek przeskoczył pasek czy tam inne rzeczy? trochę osób tutaj jest, więc..
albo może ktoś zna taką osobę osobiście a nie z literatury..?
uderzyłem do ASO oni do Skody i za 850 pln będę miał zmieniony cały rozrząd
to się nazywa świąteczna dobra wola :lol: :diabelski_usmiech pozostaje nam czekać na relację jak przebiegła cała akcja i wrażenia z jazdy po wymianie :roll:
SPOT Poznań: ..... ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY
Facet z którym rozmawiałem w Skodzie na Al Jerozolimskie Wawa, mówi że poleca wymienić kompletny (łańcuch, napinacz, wariator itp) całość będzie kosztować około 1950zł, powiedział, że łańcuch i napinacz mają nową konstrukcje, która już nie będzie generować problemu. Odkąd to wymieniają nikt im jeszcze nie wrócił z tym problemem.
"poleca"... tez bym polecal jakbym mogl na tym zarobic 1950.
"nikt im jeszcze nie wrócił z tym problemem"... bo wymieniaja od miesiaca? dwoch? poczekamy rok-poltora jak te samochody z wymienionym zestawem zrobia kolejne 20-30kkm i wtedy bedzie mozna powiedziec czy "problem nie wrocil"
zmierzam do tego ze nie jest to zbyt obiektywne wnioskowac nt. "usuniecia problemu" po tym jak panowie z ASO stwierdzili ze polecaja wymiane za 2k i jeszcze nikt do nich nie wrocil.
wiec albo: nikt nie wrocil bo naprawy byly robione w ciagu ostatnich kilku miesiecy i samochody nie mialy po prostu czasu zeby sie spierdolic
albo: podaj okresy w ktorych dokonywane byly te wymiany, bo moze faktycznie zmieniali cos rok-poltora temu i moze to swiadczyc na korzysc tej "poprawki"
nie bierz tego do siebie, ale poczatek "Facet z którym rozmawiałem w Skodzie" (zamiast Skody wpisz dowolna nazwe marki) nie swiadczy na korzysc dalszej czesci wypowiedzi - facet w ASO, ale i w kazdym innym zakladzie wcisnie ci dowolny kit byle zarobic 2k...
nie jestem co prawda specjalista od samochod/silnikow - podobnie jak wiekszosc tutaj na forum - ale widzac po swojej branzy (IT) widze ile ludzion gowna probuje sie sprzedac w okienku sklepowym jak ide po cos do vobisu/komputronika/media marktu. zatem zakladam ze w przypadku ASO jest tak samo albo i gorzej
no tak, tylko podstawowe pytanie jest robić coś z tym czy nie robić <?>, wiadomo, że tak jak mówisz serwis mówi że lepiej zrobić.. ale czy ktoś ma jakieś dane na ile przypadków zdarza się że łańcuch przeskoczy i się silnik posypie, no i ile można w miarę bezpiecznie jeździć z tym "schorzeniem"...
U mnie temat pojawił się jakieś 0,5-1 roku temu, więc trochę czasu z tym już jeżdzę, może nawet więcej niż pół roku, bo wcześniej nie zważałem na to.
Samochód z sierpnia 2009, przelatane 40tys. no i parkocze tylko na zimnym po dłuższym postoju. innych objawów brak.
Dyskusja na temat wyższości jednych silników nad drugimi trwa od wielu lat i prawdopodobnie pozostanie na zawsze kwesti…
Wynika z niego, że w tym roku zarejestrowano 5707 samochodów z CAXA, do tego dodać wszystkie zarejestrowane od 2008 roku, a ja nie słyszałem (nie czytałem) nawet o jednym silniku, w którym rozrząd sypnąłby się do końca (w przeciwieństwie do 1.8 TSI). Tak więc, ponieważ mój klekocze od samego początku tylko przy rozruchu zimnego silnika, jeżdżę dalej.
http://autokult.pl/2012/11/23/najpop...-polskim-rynku
Wynika z niego, że w tym roku zarejestrowano 5707 samochodów z CAXA, do tego dodać wszystkie zarejestrowane od 2008 roku, a ja nie słyszałem (nie czytałem) nawet o jednym silniku, w którym rozrząd sypnąłby się do końca (w przeciwieństwie do 1.8 TSI). Tak więc, ponieważ mój klekocze od samego początku tylko przy rozruchu zimnego silnika, jeżdżę dalej.
Ile masz przelatane? klekocze od początku, czyli od 2009? na zimnym.
A co do ceny w ASO ci mi podali, 1950zł, to nie wiem czy koleś się nie pomylił, powiedział że tyle za komplet, a ja ti widzę na forum, że sam nastawnik to prawie 1700zł.
Mało jeżdżę prywatnym autem, głównie po mieście. Od 2009 mam 37 tys..
No to ja mam nie dużo więcej, ten sam rocznik. Z tym, że częściej w trasie. Podsumowując, na razie stuka na zimno w większości aut, ale więcej konsekwencji oprócz stukania narazie nie widać..
Ja mam samochód z 2009 roku. Jeżdze po mieście jak i w trasie przejechane 45 tys, klekot pojawił się przy 35 tys. Według ASO samochód nie wymaga naprawy, zachowałem sobie emaile z ich opisem. Wiec jak pie....nie to będzie od razu sąd. A powiem szczerze to nie jest klekot to just jest napi.......nie i to co 3-4 odpalenie i nie ważne ciepły czy zimny silnik. JAk strzeli to będzie jedenasty silnik CAXA w polsce który poleciał. Skoda się tym chwali sprzedała 14 tys. aut z tym silnikiem padło tylko 10. Więc odsetek jest znikomy, a czemu?? Bo każdy aby mieć świety spokój wymienia części na swój koszt jak jest po gwarancji. A ja powiedziałem nie!!!!
soszek1980, ja mam też rocznik 2009 , nalatane 65tysi z czego 10tysi na programie :-)
klekocze, wali i łomocze ;-) heheheh ,
a na powaznie to juz od jakis 40tysi km. zawsze tak samo i nie zmiennie czyli od czasu do czasu może lekko zagrzechotać ale generalnie nasila sie jak olej kończy swój żywot.
zmieniam olej i wsio wraca do normy!
a nawet jeśli silnik wyskoczy dołem lub górą to co.... kupi sie na allegro drugi w cenie tych wszystkich napinaczy, wymieni i tyle ,
lub jeśli obecny silnik wytrzyma te 100tysi to ewentualnie w ramach serwisu cos sie tam wymieni,
PS. czekam kiedy ten wątek dobije do 100 stron ;-)
Komentarz